Ostatnia aktualizacja 1 lutego 2017
W poprzednich wpisach pokazałem Ci, że Twoi bliscy mogą się z Tobą spotkać gdy przebywasz na „sankcji”. Twój obrońca także może bez problemu się z Tobą spotkać.
Nie zawsze jednak masz możliwość osobistego spotkania się ze swoim obrońcą czy też z najbliższymi. Pozostają zatem listy.
Tutaj niestety powstaje problem. Twoja korespondencja jako tymczasowo aresztowanego pozostaje pod kontrolą organu (Prokurator albo Sąd) do dyspozycji którego pozostajesz.
Twoja korespondencja będzie podlegać zatrzymaniu, cenzurze lub nadzorowi. Jeżeli organ do którego dyspozycji pozostajesz nie wydał takiego zarządzania to decyzję o kontroli czy zatrzymaniu korespondencji może podjąć dyrektor zakładu karnego w którym przebywasz.
Twoją korespondencję przesyła się dalej za pośrednictwem organu, do którego dyspozycji pozostajesz. Korespondencję z Twoim obrońcą lub pełnomocnikiem będącym adwokatem albo radcą prawnym przesyła się bezpośrednio do niego. Jednakże organ ma prawo w szczególnie uzasadnionych wypadkach postąpić inaczej czyli nie przesyłać bezpośrednio do Twojego obrońcy listów.
Gdy przyjdzie korespondencja do Ciebie do Zakładu Karnego doręczy Ci ją uprawniony funkcjonariusz. Odbiór korespondencji potwierdzasz datą i podpisem
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }